Dowcipy w konkursie

Dowcipy w konkursie

Trudno by było wyłonić najlepszego zwycięzcę konkursu na państwowego mistrza satyry wszechczasów. Chodzi tu o głównie osobę, organizację lub zajście z którego śmiano się najczęściej. My możemy jedynie wykreować taki spis z perspektywy własnego państwa i naszych kłopotów, bo kawały z Hondurasu, Wenezueli czy Zairu zwyczajnie nie są u nas znane. Więc kto na mistrza? Kto będzie tym najlepszym? Wytypujemy kilku kandydatów oraz wspomnijmy o nich kilka słów. Propozycja numer jeden to ponadczasowe porady i programy Radia Erewań z okesu gwałtownego socrealizmu. Propozycja druga to właściwie dwóch kandydatów, czyli Masztalski i jego stały przyjaciel Ecik. O Zygusiu Materzoku raczej mniej pamiętamy. Na ostatnim miejscu zaproponujmy dowcipy o łysym i jego sławnych kontrolach biletów. Z innym miejscem może być mały problem ponieważ nastąpiła nieznaczna zmiana nazwy kandydata a raczej kandydatki. Dwadzieścia lat temu milicja zmodernizowała nazwę na policja ale chyba sens kawałów jest bez przerwy aktualny. Jednak istnieją jeszcze tacy którzy płaczą za kapitanem Borewiczem i psem Cywilem. Następne miejsce to ogólnoświatowe opinie o naszej częstej przypadłości przywłaszczania obcego mienia. Takie kawały są ciągle bardzo często cytowane za naszą zachodnią granicą pomijając to, że fizycznie ta granica już sześć lat nie istnieje. Szóste miejsce to nasi wschodni słowiańscy bracia Rosjanie i ich uwielbienie mocnych trunków. Chociaż ich premier nie pije, to jak w większości krajów naród często jest mądrzejszy od władzy i jej nie naśladuje. Następną pozycję zajmują doktorzy, pielęgniarki i cała nasza urocza służba zdrowia. Jeśli już wspomnieliśmy o lekarzach to na przedostatnim miejscu na pewno muszą być dowcipy o babie która do nich przychodzi. Dużo kawałów publikujemy w Internecie, a skoro wspominamy o sieci i komputerach to dziewiąta sugetia zadowoli tych którzy uwielbiają się pośmiać z komputerowców. Ostatnią propozycją są kawały o kimś, o kim strach opowiadać. No cóż, zdecydowanie nikt nie chce otrzymać ciosu z półobrotu od lubianego Chucka Norrisa. To zaledwie dziesięć propozycji bo ile naprawdę jest tematów kawału tego chyba nikt nie zliczy.

About